Choć influencer posiadający 400 tysięcy followersów na Instagramie prawdopodobnie ma wystarczająco zasobny portfel, żeby kupować produkty luksusowe, reklamuje towary z różnych półek cenowych. Dla niego ważna jest autentyczność i zaufanie fanów. Zazwyczaj blogerzy starannie budują oraz podtrzymują relację z obserwatorami, odpisują na ich komentarze, w tekstach postów zwracają się bezpośrednio do nich, prowokując do interakcji. Ta relacja sprawia, że fani ufają ulubionym influencerom, którzy z łatwością nakłaniają ich do zakupienia polecanego – reklamowanego – produktu. A właśnie o to chodzi marketerom, by zyskać jak najwięcej nowych klientów.
Chodząca reklama czy autorytet?
Dla obserwatorów szalenie ważna jest autentyczność influencera. Bloger, którego posty przypominają starannie przemyślane kroki marketerów, nie budzi zaufania użytkowników Instagrama. Wiedzą oni wówczas, że stale mogą mieć do czynienia z reklamami udającymi zwykłe posty. Dobry influencer jest jednocześnie zwykłym konsumentem, znającym się na testowanych produktach, wiedzącym, czego inni konsumenci potrzebują. Na przykład twórca nagrywający recenzję odkurzacza bardziej autentyczny jest wtedy, gdy zwraca uwagę na łatwość opróżniania pojemnika na kurz niż prezentując jedynie jego walory estetyczne czy techniczne parametry. Widzimy wtedy osobę, której zależy nie na designerskim gadżecie, a funkcjonalnym narzędziu do sprzątania mieszkania. Warto także pamiętać, że zadaniem influencera nie jest samo zachwalanie produktu, a wykonanie rzetelnej recenzji, która powinna zawierać również konstruktywną krytykę – na temat zbyt głośnej pracy odkurzacza lub jego nadmiernego nagrzewania się.
Grupa docelowa influencera i produktu
Aby prowadzić skuteczną komunikację z potencjalnymi klientami, należy precyzyjnie wybrać grupę docelową, a następnie samego influencera. Wiedząc, jaką widownię ma blogerka modowa, raczej nie zatrudnisz jej do promowania wspomnianego odkurzacza. Odpowiadającą naszemu produktowi grupę docelową posiada influencer zajmujący się tematyką domową – tester ułatwiających życie gadżetów do mieszkania lub autor bloga traktującego o prowadzeniu domu i rodzicielstwie. Kluczem jest przedstawienie tego odkurzacza w sposób nienachalny, naturalny.
Czy influencer inspiruje?
Jeżeli treść opublikowana przez influencera na temat naszego odkurzacza stanie się viralowa, mamy do czynienia z sytuacja idealną. Przy stosunkowo niewielkim nakładzie finansowym mamy efekt podobny do tego, który uzyskuje się inwestując ogromne pieniądze w reklamę wielokanałową. Jak to zrobić? Magia virali polega na ich spontaniczności i nieprzewidywalności, jednak szczęściu zawsze można spróbować odrobinę pomóc. Wyobraź sobie dwa różne posty na Facebooku. Jeden z nich to wymienione od myślników zalety i parametry odkurzacza. Drugi natomiast to historia potłuczonego wazonu otrzymanego w prezencie od babci – smutna historia o okruchach wspomnień, które trzeba sprzątnąć, aby żyć dalej. Która publikacja wyda Ci się ciekawsza? Z pewnością ta druga uzyska wyższy wskaźnik udostępnień czy komentarzy znacząco wpływających na zasięg posta.
Siła wpływu na fanów
To nie przypadek, że nazwa influencer pochodzi od słowa influence oznaczającego wpływ. Nie byłoby go jednak, gdyby nie zaufanie, autentyczność i autorytet. Influencer potrzebuje wielu cech, które uczynią go dobrym pośrednikiem pomiędzy producentem a klientami. Wiadomo jednak na pewno, że konsumenci aktywnie poszukują inspiracji mających im pomóc w decyzjach zakupowych – nie wiedzą, jaki wybrać odkurzacz, jaki telefon czy butelkę filtrującą. Właśnie na tę potrzebę odpowiadają sponsorowane posty, artykuły i filmy na YouTube. Wystarczy jedynie wykorzystać okazję!