Wszystko płynie, jak powiedział Heraklit z Efezu. Chyba nigdzie indziej powiedzenie to nie ma bardziej realnego zastosowania niż w internecie. Odkąd stał się on powszechnie dostępnym narzędziem, nie tylko korzystamy w nim z wyszukiwarek, ale też reklamujemy się, kontaktujemy ze znajomymi, a nawet – prowadzimy drugie życie. Nic więc dziwnego, że z roku na rok mamy coraz więcej nowości i udogodnień, za którymi czasem ciężko nadążyć. Rok 2019 był kolejnym, w którym nie mogło zabraknąć nowych trendów w sieci. Przyjrzyjmy się zatem, co nowego było słychać w social mediach, SEO, Google Ads i copywritingu.
Zmiany w Google Ads – platforma YouTube
Rok 2019 minął w Google Ads pod znakiem jeszcze większego zwrócenia się na potrzeby użytkowników reklam w internecie. Największym wygranym okazała się platforma YouTube, na którą z roku na rok przeznacza się coraz więcej pieniędzy. Nowością jest dostępny od stycznia format 15-sekundowych reklam, których nie można pominąć. Do tej pory takie filmiki mogły trwać najwyżej 6 sekund, a dłuższe tego typu klipy były dostępne jedynie dla tych, którzy zarezerwowali je wcześniej we współpracy z Google. Warto wspomnieć też o formacie Masthead przeznaczonym na ekrany telewizorów smart i bardzo pożądanym ze względu na rozmiar oraz widoczność. Również sami użytkownicy platformy YouTube muszą przyzwyczajać się do licznych zmian takich jak podwójne reklamy czy YouTube Premium. Więcej o podsumowaniu roku w Google Ads znajdziesz w tym artykule.
Testy nowych formularzy
Od kilku miesięcy specjaliści intensywnie testują wprowadzone do sieci wyszukiwania rozszerzenia nowego formularza kontaktowego. Dzięki takiemu rozwiązaniu reklamodawca może uzyskać dane kontaktowe do Klienta, które ten pozostawi bezpośrednio na stronie, bez konieczności odwiedzania przez niego witryny usługodawcy. Podobne rozwiązanie w tej kwestii już dawno zaproponował Facebook. Na uwagę zasługuje też wejście kolejnej wersji Edytora Google Ads, który wzbogacono o nowe funkcjonalności. Wśród nich warto wymienić chociażby możliwość jednoczesnego pełnego zarządzania kilkoma kontami oraz pełną obsługę reklam wideo. Nowy look zyskał również Planer Słów Kluczowych. Ponadto specjaliści zaktualizowali w nim nawigację i funkcje takie jak tworzenie wielu planów i ich udostępnianie.
Wyłączenie przyspieszonego wyświetlania reklam
Do tej pory w Google możliwe było wyświetlanie reklam w wersji standardowej lub przyspieszonej. Pierwsza gwarantowała regularne wyświetlanie reklam w określonych odstępach czasowych i sprawdzała się zwłaszcza przy małym budżecie. Przy większych nakładach finansowych zdecydowanie bardziej opłacała się opcja nr 2. Dzięki temu reklamy wyświetlały się za każdym razem, kiedy użytkownik wpisał w wyszukiwarce powiązaną z nią frazę. Obecnie Google wycofuje się z tego typu działań. Może to spowodować spadek wyświetleń w miejscach, na których najbardziej nam zależało. Wszystko przez to, że ruch będzie ograniczany przez standardowe pojawianie się reklam.
Zmiany w social mediach – Instagram
Za nami bardzo ciekawy i aktywny rok w mediach społecznościowych. Wiele działo się zarówno na Instagramie, Facebooku, jak i LinkedInie. Z pewnością użytkownicy pierwszego z serwisów zauważyli, że powstało nowe narzędzie do zarządzania postami i pozyskiwania statystyk. Mowa oczywiście o Creator Studio, dzięki któremu możliwe jest teraz planowanie postów na Instagramie. Nowością jest też zapowiadane już ukrycie liczby polubień pod postami. Zniknęła także możliwość podglądu, co polubili użytkownicy, których śledzimy. Być może w ciągu kilku kolejnych miesięcy z zasięgu wzroku znikną także followersi. Użytkownicy serwisu mieszkający w USA mieli też możliwość przetestowania Instagram Checkout, czyli narzędzia umożliwiającego robienie zakupów z poziomu aplikacji. W 2020 roku z tej opcji będą prawdopodobnie mogli skorzystać też Polacy.
Nowy wygląd Facebooka i zmiany na LinkedInie
Chyba najbardziej zauważalną zmianą na Facebooku było odejście koloru od niebieskiego na rzecz bieli. Jednak to nie wszystko – w listopadzie zmianie uległo też logo serwisu. Odświeżony interfejs ma według szefa marketingu Facebooka “jasno pokazywać, które produkty pochodzą od Facebooka”. W tyle nie pozostaje też LinkedIn, który dzięki opcji oznaczania znajomych i możliwości zostawiania reakcji pod postami upodabnia się do najpopularniejszego serwisu społecznościowego. LinkedIn ogłosił także trzy nowe cele reklamowe jako opcje w menedżerze kampanii: świadomość marki, konwersje stron i kandydaci do pracy.
Rok 2019 erą podcastów
Oprócz wspomnianych wyżej zmian warto zwrócić uwagę na coraz większą popularność podcastów w serwisach społecznościowych. I choć treści wizualne wciąż mają się bardzo dobrze, to jednak wszystko zmierza w stronę audiowizualizacji. Na Facebooku, Instagramie i LinkedInie użytkownicy postawili na mocno angażujące użytkownika “stories”. Krótkie, 10-sekundowe filmiki są w stanie przekazać o wiele więcej niż słowo pisane. Warto w tym miejscu wspomnieć jeszcze o trybie nocnym na Messengerze (Dark Mode), ułatwiającym komunikację z urządzenia przy słabym oświetleniu. Największym wygranym roku wydaje się jednak platforma Tik Tok, która zyskała na popularności nie tylko wśród indywidualnych użytkowników, ale też marek, kierujących swoje produkty do ludzi młodych.
SEO – kolejne zmiany algorytmu Google
Ostatnie 12 miesięcy to 3 duże zmiany googlowych algorytmów. Już w pierwszym kwartale roku, bo w marcu, mieliśmy do czynienia z pierwszą z nich. Był to update aktualizacji z sierpnia 2018 roku nazwanego Medic Update. Kolejne zmiany przypadły na czerwiec. Wrześniowy Core Update miał na celu jeszcze bardziej precyzyjne wyświetlanie wyników wyszukiwania w stosunku do zapytania użytkownika. Jednak to aktualizacja BERT (Bidirectional Encoder Representations from Transformers) wywołała największe poruszenie i pozwoliła na lepsze rozumienie kontekstu słów kluczowych na stronach internetowych. Dzięki temu nie muszą one być sztucznie tworzone pod dane frazy, ponieważ algorytm powinien rozróżniać różne odmiany słów.
Nowe atrybuty linków
W 2019 roku Google zaproponował użytkownikom nowe atrybuty linków. Od zeszłego roku atrybutem rel=”sponsored” należy określać odnośniki wcześniej oznaczone jako nofollow umieszczone w artykułach sponsorowanych. Zaś rel=”ugc” powinien pojawiać się w treści stworzonej przez użytkowników, czyli w sekcji komentarzy, for internetowych czy opinii. Jednocześnie atrybut rel=”nofollow” nadal pozostaje przypisany do linków, które nie wpisują się w żadną z powyższych kategorii, ale zależy nam na tym, by boty Googla nie brały go pod uwagę. Jednocześnie Gigant z Mountain View zapewnia, że wprowadzone zmiany nie wpłyną znacząco na SEO.
Content is King, czyli wartościowy tekst nadal w cenie
Jeśli chodzi o pisanie tekstów, to 2019 rok nie przyniósł trzęsienia ziemi, choć można wyróżnić kilka zmian, które niewątpliwie miały wpływ na content marketing. W dalszym ciągu duży nacisk powinniśmy położyć na jak najlepsze dostosowanie treści do użytkownika. Opinie o usługodawcy pojawiają się już nie tylko na jego stronie internetowej, ale też w social mediach. Im większa personalizacja treści, tym lepiej. W samym copywritingu zmianie uległy trendy dotyczące call to action. Coraz częściej końcowe zawołanie formułowane jest w 1. osobie liczby pojedynczej zamiast w 2. Nie piszemy zatem Kup teraz, tylko Kupuję teraz, co pozwala użytkownikowi bardziej zaangażować się w proces odbiorczy.
Więcej luzu i humoru w treści
Coraz bardziej pożądane jest “luźne” podejście do Klienta. Warto zadbać więc o ciekawostki, które zapadną czytelnikowi w pamięć, grę słów, humorystyczne wstawki, nawiązania do dzieł popkultury, które mają na celu skrócenie dystansu sprzedawca-konsument. Oczywiście nie w każdej branży da się to zrobić – trudno wyobrazić sobie szanowanego radcę prawnego w takiej konwencji. Zatem – przede wszystkim – wyczucie. Sporego znaczenia nabrały też treści audiowizualne będące uzupełnieniem tekstu lub stanowiące osobny byt. Na znaczeniu zyskał także Omnichannel, czyli łączenie ze sobą różnych kanałów komunikacji w walce o finałowy zakup produktu przez Klienta.
Real Time Marketing – czyli czym żyje internet
Na koniec warto jeszcze wspomnieć o real time marketingu. Zjawisko to wykorzystuje najpopularniejsze tematy, które napędzają internetowe newsy. Mowa o wydarzeniach z życia gwiazd (np. ciąża, narodziny dziecka), ale też o nowościach filmowych lub sprawach, którymi żyje duża społeczność. RTM to również pożywka dla powstawania nowych reklam, memów i filmów, o czym przekonaliśmy się już nie raz. Jak widać – wszystkie zmiany zmierzały i nadal zmierzają ku jeszcze większemu dostosowaniu możliwości internetu do potrzeb jego użytkowników. Kto wie, co przyniosą kolejne miesiące?